 Posted:
Sun 22:50, 08 Apr 2007 Post subject: |
... i spratanie  , no niezle jestem pod wrazeniem bo to naprawde wyczyn tak dobrze potrafic sie poslugiwac czolgiem :> ale niestety zginal chociaz strach pomyslec co by sie stalo gdyby nie zginal  |
| Posted:
Sat 22:05, 31 Mar 2007 Post subject: |
| Hmmm cały czas Niemcy :p |
| Posted:
Sat 21:54, 31 Mar 2007 Post subject: |
| Znalazlem
Jest to Michael Wittmann |
| Posted:
Sun 22:29, 25 Mar 2007 Post subject: Arcy Nazistowski Czolgista |
| To był mistrz nad mistrzami! Dowodca Tigera,
Pisze ten temat bo moze ktos zna jego imie Opisze krotko jego historie:> moze ktos rozpozna jego akcje:D wprawdzie najpierw zasiadal za sterami Panzer IV potem dzieki skillowi przeszedl do TIGEra pare ciekawych akcji na froncie: I Wracajac z frontu zachodniego napotyka kolumne shermanow. Zdejmujac 1 i ostatniego shermana zatrzymuje cala kolumne. Niszczy nastepne 10 i wraca do bazy. Tam sie melduje ze znisczyl parenascie shermanow prosi o dodatkowa amunicje i wraca zniszczyc reszte czolgow:> Rzeznik! II Bitwa pod Kurskiem. Kiedy inni nie mieli tyle szczescia co on , szalal i znisczczyl ponoc ponad 40 czolgow nad Kurskiem! III Nie wiem czy to było kolo stalingradu, ale sytuacja wygladala tak, pechowo w uliczce rozwalily mu sie silniki a nadjezdzaly T-34. Zniszczyl pare T-34 nadjezdzajacych, uciekl z zaloga do bazy. Po prosil o nowego Tigera wrocil, odbil Starego kochanego niszczac nastepne t-34 i wrocil wraz z starym:D IV Hitler rozkaal mu powrocic do fatherlandu trenowac nastepnych uber czolgistow jak on, podczas szkolenia mlodzikow zostal napadniety przez parenascie shermanow, znisczyl pare ale LOSOWY, powtarzam LOSOWY pocisk urwal wiezyczke jego Tigera jak on byl w niej:S Zginal smiercia beznadziejna Wprawdzie to byl nazista i takich powinno sie pozbywac ale zal mi takiego geniuszu militarnego zmarnowanego w tak beznadziejnym boju Jesli ktos slyszal o jego dalszych losach badz zna jego Imie i Nazwisko prosilbym podac:> na wikipedi szukalem roznych gosci ale nie moglem znalesc meh:/ |